WeBeeGirl - 2008-08-21 18:42:07

http://immortal_life.webpark.pl/test_imm.htm wchodzicie wypełniacie odpowiedz wklejacie :) PS imie mozecie wpisac jakie sie chce.

Mimi - 2008-08-21 19:23:35

Bylo sobotnie popoludnie, wybralas sie do sklepu spozywczego, aby kupic lody i proszek do prania. Zatrzymalas sie wlasnie przy dziale z owocami.' 2 ... mmm ' pomyslalas, nic dziwnego, przeciez je uwielbiasz. Nagle uslyszalas za soba znajomy glos mowiacy... 'Te owoce wygladaja wspaniale!' Odwrociłas sie i zobaczylas, ze to Legolas ! Stal przed Toba i usmiechal sie. Przez glowe przemknela ci tylko jedna mysl: ' o! '!!!! Legolas spojrzal i powiedzial 'uwielbiam 2 ' 'Ja tez!'- odpowiedzialas. 'Ciekawy jestem co jeszcze mamy wspolnego?'- zazartowal Legolas , a Ty usmiechnelas sie slodko. Zaczeliscie rozmawiac. Okazalo sie, ze nie tylko lubicie te same owoce, ale faktycznie macie ze soba mnostwo wspolnego. Odkryliscie, że obydwoje np. uwielbiacie pisać! Po miłej rozmowie, Legolas zapytal Cie, czy chcialabys pojsc z nim na kolacje. Byłas w szoku, mialas ochotę krzyczec ze szczescia, ale staralas sie zachowac spokoj. 'Jasne, skarbie' powiedzialas i podalas mu swoj adres, a on powiedzial, ze wpadnie po Ciebie o 19:00. Pozegnaliscie sie, szybko popedzilas do domu by wymyslic jakis olsniewajacy stroj na wasza randke. Dlugo nie moglas się zdecydowac, az w koncu postanowilas zalozyc Twoja ulubiona biała sukienke, w ktorej wygladalas niwiarygodnie i. Legolas przyjechal punktualnie. Gdy go zobaczylas, nie mogłas uwierzyc, ze to on. Wygladal swietnie. Mial na sobie czerwoną koszule i czarne miękie spodnie. W reku trzymal bukiet przepieknych róż, podszedl do Ciebie i delikatnie pocalowal w oczy, potem powiedzial, ze wygladasz cudnie. Zapytalas go dokad pojedziecie na kolacje, ale on z tajemniczym usmiechem powiedzial, ze to niespodzianka. Podeszlas do jego samochodu, czarnego bmw, a Legolas otworzyl Ci drzwi. Wsiadlas do srodka i bylas ogromnie zła. Legolas zawiozl Cie do restauracji piza hut :) i krzyknal 'Niespodzianka!' Powiedzial Ci, że to jego ulubiony lokal. Gdy weszliscie wszyscy ogladali sie i usmiechali do niego mowiac 'hola! Legolas!' Domyslilas sie, ze często tu bywa. Usiedliscie przy stoliku w zacisznym kacie, a Legolas poprosil o butelke wódki. Kelner przyniosl liste dan. Ty zdecydowalas sie zamowic pizze i pieczonego gołębia. Legolas poprosil o frytki. Bylas ogromnie szczesliwa i sluchalas z wielkim zainteresowaniem jak Legolas opowiadal o swoich zainteresowaniach oraz swym nowym zwierzatku kotu o imieniu Emi. Ok. 23:00 Legolas wyjasnil, ze musi wracac do domu poniewaz czeka go jutro ciezki dzien, bo musi iść na zakupy . Odwiozl Cie do domu i odprowadzil pod drzwi. Spojrzal na Ciebie bardzo tajemniczo i wyznal, ze spedzil z Toba bardzo milo czas. Zapytal, czy bedziesz chciala kiedys to powtorzyc, a Ty nie kryjac radosci odpowiedzialas: 'oczywiscie kotku! Wtedy Legolas przysunal się blizej, delikatnie polozyl swa reke na Twoim dłoni i namietnie pocalowal. Kiedy odchodzil, powiedzial 'Dobranoc serduszko, wpadne do Ciebie jutro.' Pomachalas mu i weszlas do domu. W nocy dlugo nie moglas zasnac. Wiedzialas, ze nigdy nie zapomnisz tego wieczoru...! :D :) Ale łach!

A to tzreba było faceta z Władcy Pierścieni?

Shanti15 - 2008-08-21 19:37:53

Bylo sobotnie popoludnie, wybralas sie do sklepu spozywczego, aby kupic żelki i proszek do prania. Zatrzymalas sie wlasnie przy dziale z owocami.' gruszki ... mmm ' pomyslalas, nic dziwnego, przeciez je uwielbiasz. Nagle uslyszalas za soba znajomy glos mowiacy... 'Te owoce wygladaja wspaniale!' Odwrociłas sie i zobaczylas, ze to Tom ! Stal przed Toba i usmiechal sie. Przez glowe przemknela ci tylko jedna mysl: ' hooo ? '!!!! Tom spojrzal i powiedzial 'uwielbiam gruszki ' 'Ja tez!'- odpowiedzialas. 'Ciekawy jestem co jeszcze mamy wspolnego?'- zazartowal Tom , a Ty usmiechnelas sie slodko. Zaczeliscie rozmawiac. Okazalo sie, ze nie tylko lubicie te same owoce, ale faktycznie macie ze soba mnostwo wspolnego. Odkryliscie, że obydwoje np. uwielbiacie oglądać! Po miłej rozmowie, Tom zapytal Cie, czy chcialabys pojsc z nim na kolacje. Byłas w szoku, mialas ochotę krzyczec ze szczescia, ale staralas sie zachowac spokoj. 'Jasne, landryneczko' powiedzialas i podalas mu swoj adres, a on powiedzial, ze wpadnie po Ciebie o 19:00. Pozegnaliscie sie, szybko popedzilas do domu by wymyslic jakis olsniewajacy stroj na wasza randke. Dlugo nie moglas się zdecydowac, az w koncu postanowilas zalozyc Twoja ulubiona fioletową sukienke, w ktorej wygladalas niwiarygodnie wysoko. Tom przyjechal punktualnie. Gdy go zobaczylas, nie mogłas uwierzyc, ze to on. Wygladal swietnie. Mial na sobie żółtą koszule i czarne jedwabne spodnie. W reku trzymal bukiet przepieknych murzynków, podszedl do Ciebie i delikatnie pocalowal w usta, potem powiedzial, ze wygladasz cudownie. Zapytalas go dokad pojedziecie na kolacje, ale on z tajemniczym usmiechem powiedzial, ze to niespodzianka. Podeszlas do jego samochodu, czarnego Cabriolet, a Tom otworzyl Ci drzwi. Wsiadlas do srodka i bylas ogromnie szczęśliwa. Tom zawiozl Cie do restauracji Oriental i krzyknal 'Niespodzianka!' Powiedzial Ci, że to jego ulubiony lokal. Gdy weszliscie wszyscy ogladali sie i usmiechali do niego mowiac 'Hej Tom!' Domyslilas sie, ze często tu bywa. Usiedliscie przy stoliku w zacisznym kacie, a Tom poprosil o butelke wody. Kelner przyniosl liste dan. Ty zdecydowalas sie zamowic pilaw i pieczonego koguta. Tom poprosil o spaghetti. Bylas ogromnie szczesliwa i sluchalas z wielkim zainteresowaniem jak Tom opowiadal o swoich zainteresowaniach oraz swym nowym zwierzatku kotu o imieniu Dominika. Ok. 23:00 Tom wyjasnil, ze musi wracac do domu poniewaz czeka go jutro ciezki dzien, bo musi gotować . Odwiozl Cie do domu i odprowadzil pod drzwi. Spojrzal na Ciebie bardzo tajemniczo i wyznal, ze spedzil z Toba bardzo milo czas. Zapytal, czy bedziesz chciala kiedys to powtorzyc, a Ty nie kryjac radosci odpowiedzialas: 'oczywiscie myszeczko! Wtedy Tom przysunal się blizej, delikatnie polozyl swa reke na Twoim udzie i namietnie pocalowal. Kiedy odchodzil, powiedzial 'Dobranoc kochaneczko, wpadne do Ciebie jutro.' Pomachalas mu i weszlas do domu. W nocy dlugo nie moglas zasnac. Wiedzialas, ze nigdy nie zapomnisz tego wieczoru...!

WeBeeGirl - 2008-08-21 19:41:45

Nie nie trzeba  z włady pierscieni pisałam ze imie jakie chcecie

Mimi - 2008-08-22 11:50:57

o kurcze! ja nie wiemdziałam,ale niechce mi się jeszcze raz pisać.

Shanti15 - 2008-08-22 13:46:20

a ja dałam Tom ... wiedziałam że można wymyśleć imie a nie podawać z filmu WP

misiaaa. <3 - 2008-08-23 10:02:10

Bylo sobotnie popoludnie, wybralas sie do sklepu spozywczego, aby kupic chipsy i proszek do prania. Zatrzymalas sie wlasnie przy dziale z owocami.' banany ... mmm ' pomyslalas, nic dziwnego, przeciez je uwielbiasz. Nagle uslyszalas za soba znajomy glos mowiacy... 'Te owoce wygladaja wspaniale!' Odwrociłas sie i zobaczylas, ze to Michał ! Stal przed Toba i usmiechal sie. Przez glowe przemknela ci tylko jedna mysl: ' ooo... '!!!! Michał spojrzal i powiedzial 'uwielbiam banany ' 'Ja tez!'- odpowiedzialas. 'Ciekawy jestem co jeszcze mamy wspolnego?'- zazartowal Michał , a Ty usmiechnelas sie slodko. Zaczeliscie rozmawiac. Okazalo sie, ze nie tylko lubicie te same owoce, ale faktycznie macie ze soba mnostwo wspolnego. Odkryliscie, że obydwoje np. uwielbiacie skakać! Po miłej rozmowie, Michał zapytal Cie, czy chcialabys pojsc z nim na kolacje. Byłas w szoku, mialas ochotę krzyczec ze szczescia, ale staralas sie zachowac spokoj. 'Jasne, kotku' powiedzialas i podalas mu swoj adres, a on powiedzial, ze wpadnie po Ciebie o 19:00. Pozegnaliscie sie, szybko popedzilas do domu by wymyslic jakis olsniewajacy stroj na wasza randke. Dlugo nie moglas się zdecydowac, az w koncu postanowilas zalozyc Twoja ulubiona różową sukienke, w ktorej wygladalas niwiarygodnie oni. Michał przyjechal punktualnie. Gdy go zobaczylas, nie mogłas uwierzyc, ze to on. Wygladal swietnie. Mial na sobie zieloną koszule i czarne atłas spodnie. W reku trzymal bukiet przepieknych astrów, podszedl do Ciebie i delikatnie pocalowal w noga, potem powiedzial, ze wygladasz przepiękne. Zapytalas go dokad pojedziecie na kolacje, ale on z tajemniczym usmiechem powiedzial, ze to niespodzianka. Podeszlas do jego samochodu, czarnego BMW, a Michał otworzyl Ci drzwi. Wsiadlas do srodka i bylas ogromnie wesoła. Michał zawiozl Cie do restauracji Starbucks i krzyknal 'Niespodzianka!' Powiedzial Ci, że to jego ulubiony lokal. Gdy weszliscie wszyscy ogladali sie i usmiechali do niego mowiac 'Salut! Michał!' Domyslilas sie, ze często tu bywa. Usiedliscie przy stoliku w zacisznym kacie, a Michał poprosil o butelke soku. Kelner przyniosl liste dan. Ty zdecydowalas sie zamowic frytki i pieczonego konia. Michał poprosil o pizze. Bylas ogromnie szczesliwa i sluchalas z wielkim zainteresowaniem jak Michał opowiadal o swoich zainteresowaniach oraz swym nowym zwierzatku żyrafie o imieniu Dominika. Ok. 23:00 Michał wyjasnil, ze musi wracac do domu poniewaz czeka go jutro ciezki dzien, bo musi jeść . Odwiozl Cie do domu i odprowadzil pod drzwi. Spojrzal na Ciebie bardzo tajemniczo i wyznal, ze spedzil z Toba bardzo milo czas. Zapytal, czy bedziesz chciala kiedys to powtorzyc, a Ty nie kryjac radosci odpowiedzialas: 'oczywiscie misiaczku! Wtedy Michał przysunal się blizej, delikatnie polozyl swa reke na Twoim ręce i namietnie pocalowal. Kiedy odchodzil, powiedzial 'Dobranoc koteczku, wpadne do Ciebie jutro.' Pomachalas mu i weszlas do domu. W nocy dlugo nie moglas zasnac. Wiedzialas, ze nigdy nie zapomnisz tego wieczoru...!

Shanti15 - 2008-09-04 20:10:00

wszystkie opowiadania super :)

saito san a szkolyatena olej arganowy Ciechocinek masaże żarówka do piekarnika wrocław