WeBeeGirl - 2008-04-02 15:57:42

Bollywood Jest to umowna nazwa indyjskiego przemysłu filmowego ukuta podobno w latach 70. ze zbitki słów Hollywood i Bombaj przez dziennikarza pisma „Cineblitz”. Bombaj jest bowiem największym ośrodkiem produkcyjnym indyjskiej kinematografii. Nazwa Bollywood jest odnoszona do tego ośrodka, ale także rozszerzana na całe indyjskie kino rozrywkowe.

W Polsce występuje skłonność do używania w stosunku do kina spod znaku Bollywood pojęcia kiczu jako jego nadrzędnej zasady estetycznej. Skłonność ta bierze się z niewiedzy. Przejawia się na dwa sposoby. Jedni używają tego pojęcia w sposób wartościujący i usiłują dyskredytować to kino. Inni używają tego pojęcia na modłę postmodernistyczną, a więc w sposób czysto opisowy, np. stosując opisowe wyznaczniki kiczu podawane przez Abrahama Molesa. Stosują oni tę kategorię w sposób właściwy postmodernizmowi, tzn. opisowy i pozbawiony wartościowania, niejednokrotnie uzasadniając nim swoją ogromną sympatię dla kina Bollywood.
Filmy bollywoodzkie są przeważnie (w 90%) tworzone w konwencji masala movie często mylnie (z powodu dystansu kulturowego) utożsamianej na Zachodzie z kategorią musicalu; z licznymi sekwencjami taneczno-śpiewanymi. Akcja zwykle opiera się na tradycyjnych melodramatycznych schematach, np. miłość od pierwszego wejrzenia, gniew rodziców, powroty po latach, dramatyczne zwroty fortuny czy szczęśliwe zbiegi okoliczności. Niektórzy twórcy, przeważnie młodego pokolenia, próbują również tworzyć kino ambitniejsze, poruszające problemy współczesnych Indii.

Indyjska kinematografia jest największą na świecie. Pracuje w niej około 2,5 miliona ludzi, powstaje tam do tysiąca filmów rocznie. Aktorzy zarabiają nawet do 40% budżetu przeznaczonego na film.

Filmy powstają jednak w wielu ośrodkach i w wielu językach. W Bollywood sensu stricto powstają filmy w języku hindi, zwykle w odmianie hindustani, zawierającej wiele naleciałości urdu, dzięki czemu są one zrozumiałe w całych Indiach. O ile kino tamilskie, syngaleskie, bengalskie i inne mniejsze kinematografie etniczne w Indiach są - z niewielkimi wyjątkami - adresowane zasadniczo do regionalnych społeczności (które i tak w liczbach bezwzględnych są bardzo duże, ze względu na demograficzne warunki subkontynentu), o tyle Bollywood to kinematografia nastawiona na całe Indie (oraz eksport).

W Bollywood sensu stricto, czyli w Bombaju, powstaje 300-400 filmów rocznie, które mają największy udział w rynku krajowym i największy udział w eksporcie.

(wikipedia.pl)

Anjali - 2008-04-30 13:52:21

300-400 filmów rocznie hmm ; )

misiaaa. <3 - 2008-04-30 14:28:41

Noo 300-400 więcej niz w Hollywood :)

Pinky - 2008-04-30 17:27:41

Bo Hollywood,przy Bolly to (bez urazy dla was) kicha. :)

WeBeeGirl - 2008-04-30 17:28:09

Anjali55 napisał:

300-400 filmów rocznie hmm ; )

Według mnie to lepiej, że wiecej :D

laurapalys - 2008-05-31 22:21:02

tak to dobrze ze duzo produkują ale ile dostaje się do nas

Anjali - 2008-06-01 12:01:36

AshLex napisał:

Anjali55 napisał:

300-400 filmów rocznie hmm ; )

Według mnie to lepiej, że wiecej :D

Dla mnie też :D

Shanti15 - 2008-06-01 12:25:16

wow super :)
Hollywood przy Bollywood to totalna klapa :) totalna :) Bollywood wymiata :D

laurapalys - 2008-06-01 19:32:03

W sumie jakby tyle filmów to nas trafiało to bym nie wyrobiła ale ciesze się z tego co mam.(Moge oglądać filmy po tysią razy)

saito san a szkolyatena olej arganowy Ciechocinek masaże żarówka do piekarnika wrocław