Składniki: 
350 g masła
400 g mąki z grochu włoskiego (groch puree,mączka grochowa ) do kupienie w sklepach zielarskich
2 Ł posiekanych orzechów włoskich i laskowych
2Ł wiórków kokosowych
1/2 ł świeżo zmielony kardamon,lub
1 ł cynamonu
250 g cukru pudru

przygotowanie : 
Na małym ogniu stopić w garnku masło.Wsypać mąkę z grochu włoskiego i podprażać, podsmażać mieszając.Po 15 minutach mąka powinna być na tyle podsmażona,że zacznie wydzielać zapach orzechów i będzie za brązowiona.Nie ogrzewajcie zbyt mocno,bo wtedy zaczyna się przepalać i dymi.
W takim wypadku dodajcie wiórki kokosowe, orzechy i mielony kardamon. Smażcie jeszcze przez 2 minuty, stale mieszając. Potem trzeba zdjąć garnek z ognia i dodać cukier puder. Mieszajcie dokładnie widelcem , żeby rozbić grudki i dobrze połączyć składniki. Na koniec trzeba odstawić na trochę, przedtem pokroić jednak na kwadraty,żeby danie przestygło,ale nie ostygło.Z ciepłych kwadratów wystarczy uformować kulki(wielkości orzecha włoskiego,ale możecie uformować ciasto jak wam się podoba,np. rozsmarować na tacy i pokroić na kwadraty i diamenciki.
Można to laddu posypać cukrem pudrem, lub ozdobić prażonymi całymi orzechami

Czas przygotowania i smażenia: ok.30 min.

Hmm moze warto byloby sprobowac,ale niestety brak czasu ,na gotowanie takich rzeczy :)

ja ostatnio kupiłam potrzebne składniki , i razem z koleżanką robiłam Laddu , może nie były tak dobre jakk robione w Indiach , ale w koncu coś , :) liczy się gest

Dokłanie :D Oni tam mają te swoje tajemne przepisy itd więc tam zawsze będą lepsze,ale my przecież możemy spróbować im dorównać!

Mi sie Laddu kojazy z filmem Veer-Zaara zastanawiam się tylko jak takie dziwne składniki można znaleść w moim mieście

musiałaś byś znaleźć sklepy z przyprawami , tam bedzie sporo indyjskich przypraw :)