AshLex czy możemy się już nie kłócić?Denerwuje mnie to ze co temat,to rodzi sie kłótnia(juz nie dyskusja,a niestety kłótnia).Nie lubię się kłócić i nie chcę.Odpisz.

Acha no i jak ktos chce cos wytlumaczyc czy co to tez zapraszam,ale mysle ze nikt nie ma nic na sumieniu :D

ja przemawiam do was dziewczyny - tzn. AshLex i Hrithik4Ever :) jeśli moge się tak do was zwracać :D
naprawde nudzą mnie wasze kłótnie , mogłybyście sobie 3 lub 4 dni wolne od kłótni ...
nie wiem jak u innych jest , ale mnie to troche denerwuję , bo znając was to myślałam, żę się wogóle nie kłócicie , a tutaj co - przeciwieństwa :)
ja was prosze a nawet zachęcam abyście skończyły się kłócić :D
jeśli uraziłam was obie tym postem - to bardzo przepraszam , ale pisze to co myśle ;)

Mnie nie uraziłaś.Dla mnie tez to jest dziwne bo ja się nigdy z AshLex nie kłóciłam.Nie wiem co jest.

A wogóle o co sie kłócicie? Jakies drobnostki... Peace and love dziewczyny :)

Tez nie wiem o co,ja chciałam tylko powiedzieć swoje zdanie,ale dobra temat(oczywiscie tylko tej kłotni) zamknięty,myślę że juz jest ok.

Dla mnie to nie kłótnie. Wy chyba kłotni jeszcze nie widzieliście. (H4E pamietasz mnie i K****e)?? My się tylko zdaniami wymieniamy

Oj tak,pamietam wtedy xD

AshLex ,
ja nie wiem co we mnie wstąpiło , przepraszam cie i to bardzo ...
to ja chyba wszystko zaczęłam , przepraszam , możesz mi dac jakąś karę jeśli chcesz .... np. nie odzywaj się do mnie Shanti przez 3 następne lata .....
ja nie chce miec kłótni pomiedzy wami wszystkimi ... każda z nas jest inna i nie warto się kłócić pomiędzy sobą, to jest niemoralne, ja jestem nienormalna i każdy mi to powie gdy koło mnie przejdzie.... ktoś mi kiedyś powiedział, że największym wrogiem może stać się najlepszy przyjaciel, ty nią już zostałas ( a także ty Hrithik4Ever- Anka ) ja jestem winowajcą i mnie się powinno ukarać ......