Shanti15 - 2008-08-04 10:11:26

http://m.onet.pl/_m/9bb9b09f9ddd9469963cf42b403bc547,5,1.jpg
Nieoczekiwane odkrycie na Śląsku. Naukowcy wykopali duże fragmenty szkieletu pierwszego polskiego dinozaura drapieżnego - czytamy w najnowszym numerze National Geographic.
Znalezienie pierwszych dużych drapieżnych dinozaurów oraz gada ssakokształtnego na tym terenie jest niezwykłe i całkiem nieoczekiwane - skomentował w NG profesor Michael Benton, paleontolog z Uniwersytetu Bristolskiego.
Trzej odkrywcy to dr Tomasz Sulej, prof. Jerzy Dzik z Instytutu Paleobiologii PAN oraz doktorant Grzegorz Niedźwiedzki. Znaleziska dokonano w Lisowicach koło Lublińca.
Dinozaura roboczo nazwano smokiem. To pierwszy, choć niepełny, szkielet dinozaura drapieżnego na terenie Polski. Był prekursorem tej samej grupy, z której później wyewoluowały słynne T-Rexy. Żył ok. 200 milionów lat temu, ważył ok. 1 tony i osiągał nawet 5 metrów długości. Najdłuższe zęby miały 7 centymetrów.
Drugi szkielet to dicynodont - gad ssakokształtny - największy ze wszystkich znanych na Ziemi.
Oprócz dwóch szkieletów naukowcy znaleźli na terenie cegielni w Lisowicach szczątki paproci, miłorzębów, skorupiaków, małży, a nawet kolec płetwowy rekina.
National Geographic przyznało naukowcom grant na dalsze poszukiwania w Lisowicach.
Kilkanaście dni temu kości drapieżnego dinozaura odkryto w Sołtykowie w Górach Świętokrzyskich. Od kilkudziesięciu lat znajdowano tam tropy dinozaurów. - Wiadomo, że tam dinozaury żyły, bo zostawiały ślady swoich stóp" - mówił dr Gerard Gierliński z Państwowego Instytutu Geologicznego w Warszawie. - Było kwestią czasu znalezienie kości tych zwierząt - dodał.
Kości w Sołtykowie znalazł ten sam doktorant, co szkielet z Lisowic - Grzegorz Niedźwiedzki. Już cztery lata temu natrafił na pierwszy okruch kości dinozaura, a jesienią ubiegłego roku znalazł fragment kręgu ogonowego i fragment kości długiej, prawdopodobnie ramieniowej. Oba fragmenty są niewielkie, mieszczą się w dłoni. Według Niedźwiedzkiego, morfologia kości, ich wiek i znajdowane w pobliżu ślady wskazują na to, że szczątki najprawdopodobniej należały do drapieżnego dinozaura o długości 2-3 metrów z grupy ceratozaurów, być może do celofyza - formy ceratozaura występującej w osadach późnotriasowych i wczesnojurajskich na świecie.

onet.pl

Mimi - 2008-08-04 15:52:50

To u nas też były dinozaury!?

Shanti15 - 2008-08-04 19:16:26

też mnie to zastanawia , ale skoro archeolodzy odkryli coś , no to musiały istnieć także na naszym terenie prehistoryczne mięsożerne potwory :)

dentysta Szczecin DG House Wrocław psycholog rybnik naprawa agregatów prądotwórczych warszawa wellness wellness hotel Ciechocinek